Udręka (Angustia )-Horror 1987, STARE HORRORY

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{193}{265}Napisy zrobił T.M.K{599}{667}{y:i}Nazywam się Tom Goldman.|{y:i}Witam na naszym filmie.{671}{763}{y:i}Jak zapewne zauważylicie w holu,|{y:i}zapewniamy opiekę medycznš...{767}{811}{y:i}która jest darmowa|{y:i}za okazaniem biletu.{815}{883}{y:i}Maski z tlenem|{y:i}również sš dostępne.{887}{907}{y:i}Więc, jeli podczas filmu...{911}{955}{y:i}kto za tobš|{y:i}poprosi cię o okazanie biletu...{959}{1003}{y:i}nie dawaj mu go.{1007}{1123}{y:i}Tak czy inaczej, nie wahaj się wyjć z sali|{y:i}jeli poczujesz potrzebę.{1127}{1195}{y:i}Ostrzegam też, że|{y:i}nie ponosimy ...{1199}{1243}{y:i}żadnej prawnej odpowiedzialnoci{1247}{1315}{y:i}za to co może wydarzyć się |{y:i}podczas trwania filmu.{1319}{1387}{y:i}Dobranoc ludziska,|{y:i}i miłego seansu.{1391}{1435}{y:i}I nie zapomnijcie...{1439}{1578}{y:i}podczas trwania filmu|{y:i}nie rozmawiajcie z nikim kogo nie znacie.{1582}{1639}UDRĘKA{3069}{3128}Co jest?{3165}{3222}Tommy?{3261}{3318}Tommy?{3500}{3557}Tommy?{3572}{3640}A ty co tu robisz?{3644}{3712}Chod do mamy.{3860}{3996}John, jeden ze limaków uciekł.|Zaniesiesz go do pozostałych?{4004}{4072}Już idę, mamo.{4220}{4312}Cholera! Jeden|z ptaków uciekł.{4316}{4408}Łap go! Co ty robił,|że on nie jest w klatce?{4412}{4456}Ten chyba nie lubi|siedzieć w klatce.{4460}{4551}Nie można im ufać,|nawet przez chwilę.{4555}{4648}- Łap go, łap go!|- Staram się!{4723}{4814}Dalej, wracaj tu.|Dopadnę cię.{4963}{4983}Łap go!{4987}{5081}Nie pozwól mu|wlecieć do kuchni.{5179}{5251}Szybciej, łap go!{5323}{5401}Pospiesz się! łap go!{5491}{5549}Łap go!{5586}{5606}Ostrożnie.{5610}{5678}Gdzie on leci?{5730}{5846}- John? Szybciej.|- Cholera, będę miał kłopoty.{5994}{6014}Co ty robisz?{6018}{6095}Zła stamtšd durniu!{6186}{6254}Ptak utknšł za komodš|nie mogę go dosięgnšć.{6258}{6366}Musisz go zmusić|Uda ci się. Zła stamtšd.{6521}{6580}Słuchaj.{6617}{6661}On się rusza.{6665}{6747}Zostań tu, zaraz wracam.{7073}{7117}Masz.{7121}{7183}Użyj tego.{7217}{7261}Ostrożnie.{7265}{7336}Nie skrzywd go.{7361}{7436}Dalej... użyj siły.{7600}{7687}Ostrożnie. Nie skrzywd go.{7720}{7778}Powoli.{8080}{8100}Mam go!{8104}{8191}Ostrożnie. Nie skrzywd go.{8200}{8258}Powoli.{8296}{8354}Powoli.{8392}{8484}Nie będzie próbował znów uciec. |Wie, że przede mnš się nie schowa.{8488}{8531}Daj mi go.{8535}{8597}Daj mi go.{8607}{8669}Daj mi go.{8703}{8814}Dobrze się spisałe.|John to dobry chłopiec.{8823}{8904}Nie możesz tak uciekać.{8919}{9011}Jeste bardzo, bardzo niegrzeczny{9015}{9106}Ładnie to tak denerwować mamę?{9111}{9203}I jeli wujek John|spóni się do szpitala...{9207}{9285}to będzie twoja wina.{9542}{9610}To bardzo rzadko spotykany|łańcuch genetyczny...{9614}{9658}o niespotykanej charakterystyce...{9662}{9778}i bardzo dobrym stanie zważajšc |na tego typu przedsiębwzięcia.{9782}{9826}To jeden z najrzadziej |spotykanych przypadków.{9830}{9874}Pochodzi z kolekcji|dziadka Pana Murphy...{9878}{9946}którš rozpoczšł|na poczštku stulecia.{9950}{10042}Rodzina kontynuuje |kolekcję do dnia dzisiejszego.{10046}{10176}Kolekcja ta, jak widzicie|zawiera próbki z całego wiata.{10190}{10282}Oczywicie jest ona pokazywana|lekarzom i absolwentom w celach naukowych...{10286}{10354}za pozwoleniem| rodziny Murphy.{10358}{10450}Pan Pressman jest odpowiedzialny|za utrzymywanie jej w dobrym stanie.{10454}{10497}Pressman.{10501}{10596}Co tam robisz?|Przynie mi klucz.{10621}{10686}Przepraszam.{11437}{11552}Nie mogę się przyzwyczaić| do tych soczewek. Uwierajš mnie.{11556}{11672}To normalne, że na poczštku będzie| się pani w nich czuła niekomfortowo.{11676}{11738}To pomoże.{11796}{11864}Proszę je wyjšć.{11868}{11960}Nie zniosę tego.|Wcinajš mi się w oczy. Wyjmij je!{11964}{12056}Głuchy jeste? Mówiłam żeby je wyjšł. |Uwierajš mnie...{12060}{12128}wcinajš się w moje oczy.|Wyjmij je!{12132}{12248}Proszę, nie denerwuj się.| Obiecuję, że za kilka minut przestanš uwierać.{12252}{12320}Wyjmij je, słyszysz?{12324}{12368}Ty je włożyłe!|Ty potrzebujesz je bardziej ode mnie.{12372}{12488}Nie wolno mi, moja mama by...|Przepraszam na chwilę.{12492}{12535}Gdzie idziesz? Wracaj tu!{12539}{12617}Gdzie jest dr Murphy?{12755}{12895}{y:i}Głuchy jeste? Mówiłam żeby je wyjšł. |{y:i}Uwierajš mnie...{12899}{13042}{y:i}Głuchy jeste? Mówiłam żeby je wyjšł. |{y:i}Uwierajš mnie...{13067}{13135}- Proszę się uspokoić.|- Jak mam się uspokoić?{13139}{13183}Ten człowiek to wariat.{13187}{13279}Przepraszam za to. On jest bardzo | wyczulony na temat swoich oczu.{13283}{13327}Choruje na cukrzycę |i traci wzrok.{13331}{13399}Więc, dlaczego wcišż tutaj pracuje?{13403}{13495}Przepraszam, że wczeniej nie zajrzałam do pani.|John zazwyczaj dobrze radzi sobie z pacjentami.{13499}{13566}Plan wizyt jest bardzo napięty| z powodu wakacji.{13570}{13662}Nigdy bym się nie spodziewała spotkać| kogo takiego w gabinecie dr Murphy'ego.{13666}{13686}Nie za tę cenę.{13690}{13806}Zamierzamy pomagać każdemu.|Jego matka jest jednš...{13810}{13902}Nie obchodzi mnie niczyja matka.|Jestem spóniona{13906}{14030}i chcę następnym razem | spotkać tutaj dr Murphy'ego.{14050}{14189}{y:i}Nie obchodzi mnie niczyja matka.|{y:i}Jestem spóniona..{14218}{14286}Możesz widzieć.{14290}{14377}Nie zdajesz sobie sprawy...{14386}{14477}jak to jest naprawdę cierpieć.{14505}{14587}Ale będziesz... wkrótce.{14649}{14713}Pożałujesz.{15369}{15495}Ona nie zdaje sobie sprawy| jak bardzo cię potrzebujš.{15560}{15604}John to twój najlepszy chłopiec, prawda?{15608}{15760}Tak, jeste moim najlepszym chłopcem| i najlepszym chirurgiem w miecie.{15992}{16090}A teraz, musisz pomyleć o spirali.{16112}{16204}Spirali, która przedostaje| się do twej głowy.{16208}{16305}Pomyl o rodku.|O rodku spirali.{16328}{16408}Wyobra sobie spiralę.{16424}{16534}Pomyl o rodku spirali,| w którym będę ja.{16543}{16613}Będziemy razem.{16783}{16841}Gotowy?{16879}{16943}Skończyłem.{17191}{17259}Spokojnie, maleńki.{17263}{17337}We głęboki wdech.{17359}{17447}Niech twój umysł ulotni się.{17479}{17560}Poczuj moc swego serca.{17598}{17679}Odpręż się. Czujesz to.{17742}{17810}Twoje powieki sš ciężkie.{17814}{17899}Twoje oczy sš zamknięte...{17910}{17978}i nie możesz ich otworzyć.{17982}{18089}Krew przepływa z| twojego serca do głowy.{18150}{18258}Poczuj jak twoja głowa| wypełnia się krwiš.{18342}{18456}Teraz krew przepływa| z twojej głowy do serca.{18533}{18601}Poczuj to!| Uczyni cię silnym!{18605}{18696}Poczuj to!| Uczyni cię silnym!{18701}{18792}Poczuj to!| Uczyni cię silnym!{18797}{18888}Poczuj to!| Uczyni cię silnym!{18893}{18985}Wyobra sobie, że jeste w windzie.{18989}{19057}Mamusia jest windš.{19061}{19148}I drzwi sš otwarte.|Wchod.{19157}{19242}Jeste na 20-stym piętrze.{19253}{19321}Wcinij guzik.{19325}{19439}19-ste piętro, 18-ste piętro,|17-ste piętro...{19469}{19576}16, 15, 14, 13, 12, 11,|10, 9, 8, 7, 6...{19732}{19833}Teraz jeste z mamusiš,|jako jednoć.{19876}{19920}Jak wczeniej...{19924}{20001}razem, jako jednoć.{20044}{20137}Przez lata, byłe jak limak...{20164}{20232}schowany, ukryty...{20236}{20311}Schowany, ukryty...{20332}{20407}Schowany, ukryty...{20428}{20503}Schowany, ukryty...{20523}{20598}Schowany, ukryty...{20667}{20759}Wiadomo, że Roses wydajš to przyjęcie|żeby pokazać swoje nowe poglšdy.{20763}{20831}Sš tacy pretensjonalni.{20835}{20903}Kogo to obchodzi?{20907}{20989}Podoba ci się ten kolor?{21003}{21093}Nie za bardzo.|Zbyt czerwony.{21099}{21167}Ale z ciebie zrzęda, George.|Zawsze co ci nie pasuje.{21171}{21239}Włosy sš zbyt proste,|szminka jest zła...{21243}{21330}Jeste strasznie ucišżliwy!{21674}{21739}Id odbierz.{21818}{21886}Nie potrafię się wyszykować |w takich warunkach.{21890}{21934}{y:i}- Tak?|- Pani Robinson?{21938}{21982}{y:i}Chwileczkę. Kto mówi?{21986}{22054}John Pressman, przychodzę| z gabinetu dr Murphy'ego.{22058}{22174}Zaszła potworna pomyłka. |Pani Robinson wzięła złš parę soczewek.{22178}{22281}{y:i}To do niej podobne. Proszę wejć.{22777}{22839}Zapraszam.{22849}{22893}Czego pan chce?{22897}{22965}Chodzi o soczewki|dla pani Robinson.{22969}{23085}Nie pracuje pan przypadkiem trochę póno?|Caroline, to do ciebie.{23089}{23133}Kto to?{23137}{23181}Od Murphy'ego.{23185}{23253}O nie, to ty! Czego chcesz?{23257}{23301}Przepraszam, że nachodzę| paniš tak póno.{23305}{23421}Miała pani rację co do tych soczewek.|Dali pani złš parę.{23425}{23516}Wzišłem właciwš parę ze sobš. |Chciałbym je pani założyć, jeli nie ma pani nic przeciwko?{23520}{23590}Nie, nie teraz.{23616}{23660}Włanie skończyłam się malować.{23664}{23732}Przyjdę do kliniki jutro.{23736}{23852}Dalej, kochanie, chcę cię zobaczyć w soczewkach. |Wyglšdasz w nich bosko.{23856}{23900}Nie mam zbyt dużo czasu.{23904}{23948}To zajmie tylko kilka minut.{23952}{23996}Obiecuję, że nie ma |się czego obawiać.{24000}{24116}Te będš pasować idealnie.|Nie będš nic uwierać.{24144}{24275}Dobrze, ale proszę się pospieszyć,|już jestemy spónieni.{24384}{24428}Nic pani nie poczuje, obiecuję.{24432}{24561}Mam takš nadzieję. |Po tym co wydarzyło się dzi rano...{24863}{24931}Miał pan rację. |Nie uwierajš.{24935}{25051}Naprawdę bardzo mi przykro |z powodu dzisiejszego ranka.{25055}{25147}Doceniam to, że nie powiedziała |pani nic dr Murphy'emu.{25151}{25219}Naprawdę... doceniam to.{25223}{25344}- Nie wiem o czym pan mówi.|- Naprawdę to doceniam.{27453}{27517}O mój boże!{27860}{27922}Odbiło ci.{29730}{29774}{y:i}Tutaj Mannie z gabinetu dr Murphy'ego.{29778}{... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • emaginacja.xlx.pl
  •