udrażnianie górnych dróg oddechowych, Medycyna, Medycyna ratunkowa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Adam Rasmus
Temat ćwiczeń na kursie kwalifikacyjnym dla pielęgniarek „Podstawy Medycyny
Ratunkowej”
„Bezprzyrządowe i przyrządowe sposoby udroŜniania górnych dróg oddechowych”.
CięŜka niewydolność oddechowa wymaga niemal zawsze sztucznej wentylacji płuc.
Warunkiem skuteczności sztucznego oddychania, niezaleŜnie od wybranej metody, jest nie
zaburzona droŜność oddechowa, przez którą rozumie się moŜliwość swobodnego, niemal
bezoporowego przepływu gazów z otoczenia do pęcherzyków płucnych i odwrotnie.
NiedroŜność oddechowa moŜe być częściowa lub całkowita. Przez częściową
niedroŜność oddechową rozumie się częściowe zmniejszenie przekroju dróg oddechowych na
dowolnym ich odcinku, co wywołuje wzrost oporów oddechowych dla przepływających
gazów. Ruch gazów jest tu zachowany, jednak szybkość ich przepływu jest zmniejszona.
Rozpoznanie częściowej niedroŜności oddechowej jest łatwe: klatka piersiowa
wykonuje ruchy oddechowe lub udaje się je wywołać sztucznie, jednak rozpiętość ich jest
mała. Ruch gazów oddechowych odbywa się, ale w ograniczonym zakresie i towarzyszą mu
charakterystyczne zjawiska dźwiękowe. Do tych podstawowych objawów dołączają inne,
związane z niedoborem tlenu, a zwłaszcza z nadmiarem dwutlenku węgla.
Całkowita niedroŜność oddechowa jest określeniem stanu, w którym drogi oddechowe
w dowolnym odcinku uległy całkowitemu zatkaniu, tzn. nie posiadają one na tym odcinku
światła. Wobec całkowitego zamknięcia dróg oddechowych ruch gazów jest zniesiony. Klatka
piersiowa u chorego z utrzymanym naturalnym sterowaniem oddychania na przemian kurczy
się i rozszerza, usiłując dokonać wdechów i wydechów, jednak próby te są daremne.
Natomiast w całkowitej niedroŜności oddechowej u człowieka z wyłączonym naturalnym
sterowaniem oddychania klatka piersiowa nie wykonuje Ŝadnych ruchów oddechowych.
Rozpoznanie całkowitej niedroŜności u człowieka w bezdechu opiera się na nieskuteczności
prób rozpręŜenia płuc przy usiłowaniu bezpośredniego wprowadzenia powietrza do dróg
oddechowych. Mimo zastosowania większych ciśnień klatka piersiowa pozostaje w bezruchu.
RozróŜnia się niedroŜność mechaniczną i czynnościową.
Najczęstszymi przyczynami niedroŜności mechanicznej u osoby nieprzytomnej, ze
zniesionymi lub ograniczonymi odruchami i zwiotczeniem mięśniowym, leŜącej na plecach
na płaskim podłoŜu jest:
1. Pozycja przygięcia głowy w stosunku do klatki piersiowej.
2. Grawitacyjnie uwarunkowane opadnięcie Ŝuchwy, tj. przemieszczenie jej w kierunku
do kręgosłupa wraz z zawartymi tan częściami miękkimi, przede wszystkim językiem
oraz nagłośnią, równieŜ pozbawionymi napięcia mięśniowego. Opierając się swą
podstawą o tylną ścianę gardła blokują one zwykle całkowicie wejście do krtani.
Dodatkowymi czynnikami mogą być stykające się wargi, stanowiące zaporę wentylową,
uniemoŜliwiającą dokonanie wdechu przy zatkanych przewodach nosowych; obecność w
nadmiarze śliny i śluzu; ciała obce, jak wymiociny, krew, ropa, woda (utonięcia), wyłamane
zęby, obluzowane i przemieszczone protezy, cukierki itp.. NiedroŜność czynnościowa
przebiega najczęściej pod postacią skurczu głośni oraz stosunkowo rzadko występującego
skurczu oskrzelików.
Bezprzyrządowe sposoby udroŜnienia górnych dróg oddechowych.
1
Najprostsze sposoby udroŜnienia odcinka jamy ustnej i gardła polegają na zastosowaniu
odpowiednich ułoŜeń głowy i prostych chwytów. Wymagają one zastosowania jednego z
trzech rękoczynów: I, II, III. Są to:
I. – odgięcie głowy do tyłu,
II. – odgięcie głowy do tyłu i przyciśnięcie Ŝuchwy do szczęki,
III. – odgięcie głowy do tyłu, wysunięcie Ŝuchwy do przodu i przyciśnięcie jej do szczęki.
KaŜdy kolejny rękoczyn bogatszy jest od przedniego o jeden element.
R
ę
koczyn I
polega na maksymalnym odgięciu głowy do tyłu. Ruch odginający głowę musi
być delikatny, do oporu, jednak nie gwałtowny. W tym bowiem przypadku u osób starszych z
kruchymi kośćmi moŜe dojść do złamania zęba kręgu obrotowego.
Odgięcie takie powoduje napięcie mięśni przedniej części szyi pomiędzy kością gnykową a
krtanią, które pociągają do góry (anatomicznie do przodu) podstawę języka odsłaniając
wejście do krtani. W pozycji odgięciowej głowy wargi ratowanego ulegają lekkiemu
rozchyleniu.
Technicznie rękoczyn I wykonuje się następująco:
Ratownik klęczy za głową ratowanego, nieco po jego stronie lewej. Lewą rękę podkłada pod
kark ratowanego od jego strony lewej i unosi nieco kark ku górze. Ręką prawą ujmuje
czaszkę ratowanego w linii pośrodkowej ciała w okolicy szczytowo-potylicznej wywierając
na nią nacisk umoŜliwiający jej maksymalne odgięcie ku tyłowi. Siła prawej ręki wywierana
na czaszkę musi podczas dalszych zabiegów działać nieprzerwanie, poniewaŜ głowa ma
zawsze tendencję do powrotu do pozycji wyjściowej, tj. przygięciowej. Zabieg ten jest
skuteczny w duŜym odsetku przypadków. Jeśli rękoczyn ten nie przynosi udroŜnienia,
konieczne jest zastosowanie rękoczynu II.
R
ę
koczyn II
złoŜony jest z dwóch elementów:
1. z odgięcia głowy do tyłu z tą róŜnicą, Ŝe dłoń ręki odginającej głowę ułoŜona jest na
czole pacjenta (na wysokości linii włosów).
2. przyciśnięcia Ŝuchwy do szczęki.
Połączenie tych dwóch elementów w rękoczyn II powoduje dodatkowe zwiększenie
napięcia mięśni przedniej części szyi zawartych pomiędzy kością gnykową, co ostatecznie
ułatwia przesunięcie podstawy języka do przodu i przywraca droŜność oddechową. W
praktyce rękoczyn ten jest najczęściej stosowany i zwykle daje poŜądany efekt. RóŜnica
między tym rękoczynem a poprzednim polega na dodatkowym przyciśnięciu Ŝuchwy do
szczeki.
Zęby obu szczęk przylegają do siebie ściśle linią normalnego zgryzu. Mimo Ŝe zęby
stykają się ze sobą, to jednak nawet pełne uzębienie nie wywołuje niedroŜności.
Przyciśnięcie Ŝuchwy wywołuje natomiast zetknięcie się obu warg, wskutek czego powstaje
zastawka, mogąca – w przypadku całkowitej niedroŜności przewodów nosowych –
uniemoŜliwić wdech, a pozwala jedynie na wydech. Dlatego naleŜy odciągnąć dolną wargę w
kierunku bródki chorego, co pozwala na rozdzielenie obu warg od siebie.
Początkowy etap działania jest taki sam jak w rękoczynie poprzednim. Następnie, nie
zwalniając nacisku ręki prawej na czaszkę, ratownik przenosi swą lewą rękę z okolicy karku
pod Ŝuchwę, układając na tej okolicy cztery palce, a kciuk od przodu tuŜ poniŜej wargi w
zagłębieniu dzielącym ją od bródki.
Palce lewej ręki pod Ŝuchwą muszą być ułoŜone płasko, a końce ich sięgać nieco
spodu. Nacisk ten jest równoznaczny z siłą ciągnącą głowę w kierunku ratownika, a miejscem
zaczepienia siły jest okolica podŜuchwowa.
Zadaniem kciuka ręki lewej jest lekkie ściągnięcie wargi dolnej ku dołowi za
pośrednictwem skóry tej okolicy, spychanej w kierunku bródki. Zatem siła ciągnąca czterech
2
palców pod Ŝuchwą skierowana jest do ratownika, natomiast siła pociągająca pośrednio wargę
dolną – w kierunku odwrotnym, tj. do bródki ratowanego.
Najczęstszym błędem popełnianym przy tym rękoczynie jest wywieranie końcami
czterech palców nacisku na części miękkie okolicy podŜuchwowej, zawarte pomiędzy obu
gałęziami kostnymi Ŝuchwy. Taki układ palców często uniemoŜliwia uzyskanie droŜności,
albowiem palce uciskające miękkie części okolicy podŜuchwowej wciskają pośrednio język
do jamy ustnej, a nawet gardła.
Piąty palec lewej ręki moŜna niekiedy wyłączyć w przyciskaniu Ŝuchwy do szczęki.
MoŜe on być skierowany bardziej w bok i ku tyłowi szyi i dotykać okolicy tętnicy szyjnej po
stronie lewej, co pozwala ratownikowi na równoczesne kontrolę zachowania się tętna u
ratowanego. PowyŜsze postępowanie kontrolujące tętno ma zastosowanie praktyczne w
reanimacji, jeśli ratownik ma dobrze opanowaną technikę udroŜnienia bezprzyrządowego.
Jeśli rękoczyn ten nie przynosi udroŜnienia, wówczas konieczne jest zastosowanie rękoczynu
III.
Rękoczyn III
złoŜony jest z trzech elementów:
1. z odgięcia głowy do tyłu jak w rękoczynie I lub rękoczynie II
2. przemieszczenia Ŝuchwy ku przodowi tak, aby zęby Ŝuchwy (jeśli je ratowany posiada)
wysunęły się przed zęby szczęki
3. przyciśniecie Ŝuchwy w uzyskanej jej nowej pozycji do szczęki przy utrzymanej pozycji
odgięcia głowy.
Wysunięcie Ŝuchwy powoduje przemieszczenie z nią zawartości dna jamy ustnej wraz z
językiem do przodu i przez to znaczne odsunięcie jego podstawy od tylnej ściany gardła,
przywracając droŜność. Rękoczyn III znany jest takŜe pod nazwą „rękoczynu Esmarcha”. Jest
on wykonywany rzadziej niŜ rękoczyn II, jest bardziej złoŜony od poprzednich i ma
najczęściej zastosowanie u ludzi:
·
bezzębnych
·
z krótką szyją
·
z grubą szyją
·
ze zmianami usztywniającymi kręgosłup szyjny
u osób otyłych.
Zasadniczym składnikiem tego rękoczynu jest przemieszczenie Ŝuchwy do przodu tak,
aby zęby dolne, jeśli ratowany posiada, znalazły się przed zębami górnymi. Manewr ten
wykonywany jest po odgięciu głowy do tyłu, a dopiero po jego zrealizowaniu, przyciska się
Ŝuchwę do szczęki.
Po odgięciu głowy do tyłu opisanym juŜ poprzednio sposobem ratownik oburącz ujmuje
rękami Ŝuchwę z boku za jej gałęzie, przy czym końce palców opierają się o nią na granicy
kości i części miękkich od strony przyśrodkowej, a oba kciuki z przodu.
Ujętą Ŝuchwę odchyla się najpierw nieco ku dołowi, a następnie ruchem lekko
łukowatym, którego wypukłość skierowana jest do klatki piersiowej, przemieszcza się ją jak
najdalej do przodu, starając się zęby Ŝuchwy – jeśli chory je posiada – zaczepić od przodu o
zęby szczęki.
Następnie, jeśli siła ciągnąca ręki prawej jest wystarczająca do utrzymania Ŝuchwy w
dopiero co uzyskanej pozycji, ręką lewą przenosi się z uchwytu bocznego do ułoŜenia pod
Ŝuchwą. Jeśli udało się dobrze oprzeć zęby w odwrotnym zgryzie, to do utrzymania Ŝuchwy
w tej pozycji wystarczy siła lewej ręki przyciskając ją do szczęki. Wtedy ręka prawa moŜe
być uwolniona z dotychczasowego chwytu i wykorzystana do innych czynności
Rękoczyn ten, najbardziej złoŜony, jest stosowany w praktyce w tylko niewielkim odsetku
przypadków.
3
·
U osób całkowicie bezzębnych rękoczyn drugi a nawet rękoczyn trzeci (Esmarcha) w
wykonaniu typowym, mogą być niekiedy niewystarczające do przywrócenia droŜności.
Wówczas naleŜy zastosować zmodyfikowany rękoczyn trzeci (Esmarcha), polegający na
rezygnacji z przyciśnięcia wysuniętej Ŝuchwy do szczęki i zachowania oburęcznego,
bocznego chwytu Ŝuchwy.
W próbach udroŜnienia dróg oddechowych dowolnym sposobem naleŜy zawsze
skontrolować i usunąć protezy, jeśli są luźne.
Nie uzyskanie droŜności całkowitej lub uzyskanie tylko droŜności częściowej, nakazuje
natychmiastowe skontrolowanie zawartości jamy ustnej i gardła. Rozpoznanie
nieskuteczności prób udroŜnienia opiera się na stwierdzeniu przy wdmuchnięciu powietrza
przez ratownika (metodą sztucznej wentylacji płuc powietrzem wydechowym ratownika:
1. oporu trudnego do pokonania lub
2. oporu i rzęŜeń przy wdmuchiwaniu.
Przyczyną moŜe być:
1. nadal zapadający się język
2. ciało obce, np.: kęs pokarmowy wypchnięty z Ŝołądka z wymiocinami.
Jeśli przy próbie wdmuchiwania lub wtłaczania powietrza daje się słyszeć rzęŜenia, świadczą
one o obecności treści płynnej, która moŜe pochodzić z
a) wymiocin
b) ulania i ulewania się biernego treści Ŝołądkowej (regurgitatio)
c) treści ropnej uwolnionej z ropnia płuc lub rozszerzonych workowato oskrzeli
(bronchiectasiae)
d) duŜej ilości śliny i śluzu
e) krwi (krwotok z płuc, z jamy nosowej, z górnego piętra gardzieli w złamaniu podstawy
czaszki, z Ŝylaków przełyku i Ŝołądka).
W przypadku dalszego utrzymywania się niedroŜności oddechowej wskutek zapadania się
języka naleŜy ponownie, jednakŜe z większą troskliwością i z zastosowaniem większej siły
wykonać ww. rękoczyn. Brak skuteczności zmusza do udroŜnienia przyrządowego.
Jeśli przyczyną niedroŜności okazuje się ciało obce, wówczas naleŜy natychmiast usunąć je z
jamy ustnej i gardła: ciała stałe i półstałe muszą być wygarnięte na zewnątrz, ciała płynne
zdrenowane na zewnątrz.
Techniczne wykonywanie tych czynności jest następujące:
Konieczne jest rozwarcie szczęk nieprzytomnego. W zupełności wystarczają do tego celu
palce. Ze względu na większą operatywność prawej ręki (u osób praworęcznych), która w
etapie późniejszym będzie wykorzystywana, rozwarcia dokonuje się najłatwiej palcami lewej
ręki.
W celu usunięcia ciał obcych płynnych lub stałych, naleŜy nie zmieniając układu
palców ręki lewej i nie zmieniając ich siły rozwierającej, obrócić głowę ręką prawą całkiem w
bok w stronę prawą. Strona prawa nie jest uprzywilejowana Ŝadnymi względami
fizjologicznymi czy anatomicznymi, a zwrot w tym kierunku uzasadniony jest jedynie
zadaniami lewej i prawej ręki.
4
Najpierw za pomocą lewej ręki włoŜonej pod kark, naleŜy ręką prawą maksymalnie
odchylić głowę do tyłu. Następnie, nie zwalniając nacisku ręki prawej na okolicę szczytowo-
potyliczną czaszki (w celu utrzymania głowy w pozycji odgięciowej), naleŜy przygotować
sobie palec lewej ręki tak, aby wskaziciel i kciuk były skrzyŜowane ze sobą. Taki układ
umoŜliwia uzyskanie duŜej siły rozwierającej. W tym celu opuszką kciuka naciska na zęby
Ŝuchwy, opuszka wskaziciela – na zęby szczęki. Siła rozwierająca jest tak duŜa, Ŝe otwarcie
ust udaje się z łatwością i moŜliwe jest zaglądnięcie i skontrolowanie wnętrza jamy ustnej i
gardła.
Bardzo często sam zwrot głowy w bok przy rozwartych ustach skierowanych ku
podłoŜu umoŜliwia juŜ częściowe spontaniczne zdrenowanie treści płynnej na zewnątrz.
Wypłynięcie jej bardzo ułatwia obniŜenie i odciągnięcie prawego kącika ust wskazicielem
ręki prawej, wprowadzonym częściowo do ust. wskaziciel prawej ręki moŜe być
wykorzystany do wygarnięcia na zewnątrz ciał obcych.
Jeśli ratownik dysponuje w tym momencie kleszczykami Magilla lub innymi długimi
kleszczykami, moŜe, ująwszy tym przyrządem gazik, złoŜony najdogodniej po przekątnej na
trójkąt, dokonać toalety gardła, usuwając i wygarniając na zewnątrz ciała obce.
Sposób ten jest bardzo przydatny i skuteczny przy usuwaniu gęstej treści wymiocin na
zewnątrz. NaleŜy zwrócić uwagę na to, czy kleszczykami uchwycono jeden czy teŜ dwa lub
więcej gazików, poniewaŜ zawsze istnieje moŜliwość puszczania ich i niepostrzeŜonego
pozostawienia w gardle. Skutek pozostawienia w gardle u wejścia do krtani gazika
namokniętego treścią moŜe być tragiczny.
Płynną, rzadką treść moŜna odessać z jamy ustnej i gardła za pomocą prostego ustnika
ssącego, zwanego ssakiem ustnym. Ustnik zbiorniczka ujmuje ratownik tak, aby jego owalna
płaszczyzna znalazła się za jego wargami, a przed zębami. Ratownik wysysa powietrze ze
zbiorniczka, wytwarzając w nim podciśnienie. Zbiorniczek połączony jest z cewnikiem,
którego koniec zanurzono w wydzielinie w gardle. Wytworzone przez ratownika podciśnienie
w zbiorniczku umoŜliwia zasysanie do niego treści, która stanowiła przyczynę niedroŜności
oddechowej. Jeśli objętość treści blokującej drogi oddechowe była niewielka, to pojemność
zbiorniczka (około 50ml) powinna być wystarczająca.
Wydajniejszym urządzeniem umoŜliwiającym toaletę gardła i jamy ustnej jest ssak lub
odsysacz noŜny składający się z mieszkowej pompy, zbiornika na wydzielinę i cewnika. W
mieszku gumowym lub z tworzywa sztucznego jest spręŜyna, która rozpręŜa mieszek
zgniatany przodem stopy lub nawet w niektórych sytuacjach ręcznie. W ten sposób w
mieszku powstaje siła ssąca, która przeniesiona do zbiorniczka wytwarza w nim podciśnienie
umoŜliwiające odsysanie treści płynnej z gardła lub jamy ustnej poprzez wprowadzony
cewnik.
Obecnie coraz częściej zestawy reanimacyjne zawierają w swym składzie bardzo
wydajne pompy ssące o napędzie gazowym (inŜektor) lub elektrycznym prądem stałym z
baterii lub zmiennym z sieci miejskiej.
Zatkanie górnych dróg oddechowych ciałem obcym grozi uduszeniem chorego. Ostre
zachłyśnięcie zdarza się zazwyczaj w czasie jedzenia. MoŜliwość aspiracji ciała obcego
naleŜy podejrzewać, gdy koś nagle, bez jasnej przyczyny, przestaje oddychać, sinieje i traci
przytomność.
Przy całkowitej niedroŜności dróg oddechowych wskutek niedotlenienia szybko
dochodzi do utraty przytomności, a po kilku minutach do zatrzymania krąŜenia.
Natychmiast po mechanicznym zatkaniu górnych dróg oddechowych – przewaŜnie w
dolnej części gardła nad wejściem do krtani – ofiara wypadku dławi się, w panice chwyta się
za szyję. Dopóki pacjent jest przytomny, naleŜy nakłaniać go do mocnego kaszlu i
wyksztuszenia ciała obcego. Jeśli to się nie udaje lub pacjent traci przytomność, trzeba
wykonać rękoczyn Heimlicha.
Technika rękoczynu Heimlicha
a) gdy pacjent jest przytomny:
1. ratownik stojąc za pacjentem obejmuje go w nadbrzuszu
2. jedna dłoń zwinięta jest w pięść,
3. pięść oparta jest kciukiem w okolicy pomiędzy pępkiem a
wyrostkiem mieczykowatym mostka pacjenta, w linii środkowej
ciała,
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
-
Menu
- Start
- Ustawa o Państwowym Rat.Med.2006, Pielęgniarstwo Ratunkowe, kurs I pomocy
- Układ oddechowy (systema respiratoria), studia, anatomia, Notatki, tablice
- uszkodzenia nawierzchni z betonu cementowego, Wat Budownictwo, ROK III, Remont i utrzymanie dróg i ulic
- UKŁAD ODDECHOWY, fizjo, angielski medyczny
- układ oddechowy, Ratownicto Medyczne, Anatomia
- uszkodzenia nawierzchni betonowych, Wat Budownictwo, ROK III, Remont i utrzymanie dróg i ulic
- Układ oddechowy - zadania, biologia
- Układ oddechowy, Anatomia
- uszkodzenia, Wat Budownictwo, ROK III, Remont i utrzymanie dróg i ulic
- Układ płciowy kobiet ver1, medycyna, patomorfologia, Stasie Patomorfologia (streszczenie Patologia. Znaczy słowo o chorobie Stachura Domagała)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- pikiel.htw.pl