Ucieczka Cienia - Card Orson Scott, Ebooki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Orson Scott CardUcieczka CieniaSHADOWS IN FLIGHTPRZ E Ł OŻ YŁ A: DANUT AGÓRSKAV TOM Z CYKL USAGACIE NIA(2016)Dla Lynn Hendee, mądrej przewodniczki, współtwórczyni, prawdziwej przyjaciółkiW CIENIU OLBRZYMAStatek gwiezdny „Herodot” opuścił Ziemię w 2210 roku z czwórką pasażerów. Jak najszy bciejuzy skał niemal prędkość światła, a potem utrzy mał ją i pozwolił działać względności.Na „Herodocie” minęło zaledwie ponad pięć lat; na Ziemi upły nęło ich cztery sta dwadzieściaj eden.Na „Herodocie” troje trzy nastomiesięczny ch niemowląt stało się sześciolatkami, a Olbrzy mprzekroczy ł szacowaną długość swojego ży cia o dwa lata.Na Ziemi wy strzelono statki kosmiczne w celu odnalezienia dziewięćdziesięciu trzech kolonii,poczy nając od światów zasiedlony ch niegdy ś przez Formidów, i objęcia w posiadanie inny chnadający ch się do zamieszkania planet, gdy ty lko zostaną odkry te.Na „Herodocie” sześciolatki by ły małe jak na swój wiek, ale by stre ponad swoje lata,podobnie jak Olbrzy m w dzieciństwie, gdy ż u całej czwórki akty wizowano kluczAntona, genety czny defekt, dający jednocześnie pewną genety czną przewagę. Ichinteligencja przekraczała poziom sawantów w każdej dziedzinie bez żadny ch objawów auty zmu,ale ich ciała nie miały przestać rosnąć. Teraz by ły małe, lecz w wieku dwudziestu dwóch latosiągną wzrost Olbrzy ma, Olbrzy m zaś dawno już będzie martwy. Ponieważ już teraz umierał.Po jego śmierci dzieci zostaną same.W pomieszczeniu ansibla na „Herodocie” Andrew „Ender” Delphiki siedział na stosiku z trzechksiążek, leżący m na fotelu przeznaczony m dla dorosły ch. W ten sposób dzieci obsługiwałygłówny komputer, który przetwarzał komunikaty poprzez ansibla, umożliwiając naty chmiastowąłączność „Herodota” ze wszy stkimi sieciami komputerowy mi dziewięćdziesięciu czterechświatów Gwiezdnego Kongresu. Ender przeglądał właśnie sprawozdanie z terapii genety cznej,której wy niki wy glądały dość obiecująco, kiedy do pomieszczenia weszła Carlotta.- Sierżant chce zwołać naradę - oznajmiła.- Ty mnie znalazłaś - odparł Ender - więc on też może.Carlotta spojrzała ponad jego ramieniem na ekran.-Po co sobie ty m zawracasz głowę? - zapy tała. - Nie ma lekarstwa. Nikt już nawetnie szuka.-Lekarstwem będzie śmierć nas wszy stkich - oświadczy ł Ender. - Wtedy sy ndromAntona przestanie by ć znany rasie ludzkiej.- Ostatecznie i tak umrzemy - stwierdziła Carlotta. - Olbrzy m już umiera.- Wiesz, że właśnie o ty m chce rozmawiać Sierżant...- No, w końcu musimy o ty m porozmawiać, prawda?- Niekoniecznie. Będziemy sobie z ty m radzić, gdy się stanie.Ender nie chciał my śleć o śmierci Olbrzy ma, która powinna już przecież nastąpić. Dopókijednak Olbrzy m ży ł, Ender miał nadzieję go uratować. Albo przy najmniej przekazać mudobre nowiny przed śmiercią.-Nie możemy o ty m rozmawiać przy Olbrzy mie - powiedziała Carlotta. Przecież tutajgo nie ma - zauważy ł Ender.- Ale wiesz, że może nas tu sły szeć, jeśli zechce.Im więcej czasu Carlotta spędzała z Sierżantem, ty m wy raźniej zachowy wała się jak on.Paranoicznie. Olbrzy m słucha...-Jeśli teraz nas sły szy, wie, że odbędziemy spotkanie, i wie, w jakiej sprawie, więcbędzie słuchał, gdziekolwiek pójdziemy.- Sierżant czuje się lepiej, kiedy stosujemy środki ostrożności.- Ja czuję się lepiej, kiedy mogę spokojnie pracować.-Nikt w cały m Wszechświecie nie ma sy ndromu Antona oprócz nas -przy pomniała Carlotta - więc badacze przestali nad nim pracować, mimo że są na to środki.Pogódź się z ty m.- Oni przestali, ale ja nie - odparł Ender.- Jak możesz go badać bez sprzętu laboratory jnego, obiektów doświadczalny ch, bez niczego?- Mam niezwy kle bły skotliwy umy sł - rzucił Ender pogodnie. - Śledzę na bieżąco wszy stkiegenety czne badania i łączę ich wy niki z ty m, co już wiemy o kluczu Antona dzięki najlepszy mnaukowcom, którzy ciężko pracowali nad ty m problemem. Dostrzegam powiązania, jakich ludzienigdy nie zobaczą.- My jesteśmy ludźmi - zauważy ła Carlotta ze znużeniem.- Nasze dzieci nimi nie będą, jeśli mi się uda - oświadczy ł Ender.-„Nasze dzieci” to koncepcja, która nigdy się nie zrealizuje. Nie zamierzam się parzy ćz żadny m z moich męskich krewny ch, włącznie z tobą. Kropka. Nigdy. Na samą my śl oty m zbiera mi się na wy mioty.-Zbiera ci się na wy mioty na my śl o seksie - sprecy zował Ender. - Ale nie mówięo „naszy ch dzieciach” w sensie, że mamy się rozmnażać między sobą. Mówię o dzieciach,które będziemy mieli, kiedy ponownie dołączy my do rasy ludzkiej. Nie normalny ch dzieciach,jak nasze dawno zmarłe rodzeństwo, które zostało z matką, łączy ło się w pary i miało własnedzieci.Mówię o dzieciach z akty wowany m kluczem, dzieciach mały ch i by stry ch jak my. Gdy by mznalazł sposób, żeby je wy leczy ć...-Ten sposób to pozby ć się wszy stkich dzieci takich jak my i zostawić normalne, ipuf, sy ndrom Antona znika. - Carlotta zawsze wracała do tego samego argumentu.- To nie jest sposób na wy leczenie, ty lko wy tępienie naszego nowego gatunku.- Nie jesteśmy odrębny m gatunkiem, jeśli wciąż możemy się krzy żować z ludźmi.- Będziemy nim, jak ty lko znajdziemy sposób, żeby przekazać naszą bły skotliwą inteligencjębez fatalnego giganty zmu.-Olbrzy m jest zapewne równie inteligentny, jak my. Niech on popracuje nadkluczem Antona. A ty chodź, bo Sierżant się wścieknie.- Nie możemy pozwalać, żeby Sierżant nam rozkazy wał ty lko dlatego, że tak się złości, kiedygo nie słuchamy.- Och, co za odważne słowa - zadrwiła Carlotta. - Zawsze pierwszy się poddajesz.- Nie ty m razem.-Gdy by Sierżant teraz tu wszedł, rzuciłby ś wszy stko, przeprosił i pobiegł. Zwlekaszty lko dlatego, że mnie nie boisz się rozzłościć.- A ty nie boisz się rozzłościć mnie.- No chodź.- Dokąd? Później do was dołączę.- Jeśli ci powiem, Olbrzy m usły szy.-Olbrzy m i tak nas wy tropi. Jeśli Sierżant ma rację i Olbrzy m szpieguje nas przezcały czas, nie mamy możliwości się ukry ć.- Sierżant my śli, że mamy.- A Sierżant zawsze ma rację.-Sierżant może mieć rację, a my możemy mu ustąpić. Nic nas to nie kosztuje. Niecierpię pełzania przez kanały wenty lacy jne - burknął Ender. - Wy dwoje to uwielbiacie, i wporządku, ale ja tego nie znoszę.- Sierżant jest dzisiaj taki miły, że obejdzie się bez pełzania.- Jakie miejsce wy brał?- Jeśli ci powiem, będę musiała cię zabić - zażartowała Carlotta.- Każda minuta, w której nie mogę prowadzić moich badań genety czny ch, przy bliża nasdo śmierci.-Mówiłeś już o ty m i to świetny argument, ale go zignoruję. Pójdziesz na naszespotkanie, choćby m miała cię zaciągnąć na nie siłą.- Jeśli uważacie, że można mnie ignorować, zróbcie naradę beze mnie.- I zastosujesz się do wszy stkiego, co postanowimy z Sierżantem?- Jeśli przez „zastosujesz się” rozumiesz: „zignorujesz całkowicie”, to tak. Wasze plany na nicinnego nie zasługują.- Jeszcze nie ułoży liśmy żadny ch planów.- Dzisiaj. Dzisiaj jeszcze nie ułoży liście żadny ch planów.- Wszy stkie nasze poprzednie plany zawiodły, bo ich nie realizowałeś.- Realizowałem każdy plan, z który m się zgadzałem.- Przegłosowaliśmy cię, Ender.- Dlatego nigdy się nie zgodziłem na zasadę większości.- Kto więc rządzi?- Nikt. Olbrzy m.- Olbrzy m nie może opuścić luku towarowego. O niczy m nie decy duje.- Dlaczego więc ty i Sierżant tak się boicie, że nas podsłuchuje?- Bo jemu zależy ty lko na nas i nie ma nic innego do roboty, jak nas szpiegować.- Prowadzi badania, tak jak ja - stwierdził Ender.- Tego się obawiam. Wy niki: zero. Koszty : cały czas stracony.- Zmienisz zdanie, kiedy wy najdę inwazjowirusa, który zaniesie lekarstwo na giganty zm dokażdej komórki twojego ciała, i osiągniesz normalny ludzki wzrost, a potem przestaniesz rosnąć.- Przy moim szczęściu wy łączy sz klucz Antona i zrobisz z nas wszy stkich głupków.- Normalni ludzie nie są głupi. Są po prostu normalni.-I zapomnieli o nas - dorzuciła Carlotta z gory czą. - Gdy by nas znowuzobaczy li, pomy śleliby, że jesteśmy ty lko dziećmi.- Bo jesteśmy dziećmi.- Dzieci w naszy m wieku dopiero uczą się czy tać, pisać i rachować - oświadczy ła Carlotta. -My mamy za sobą ponad jedną czwartą przeciętnej długości ży cia. Jesteśmyodpowiednikiem dwudziestopięciolatków z ich gatunku.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
-
Menu
- Start
- Ucieczka od wolności - E. Fromm, Fromm Erich
- Ucieczka z piekła - Wspomnienia satanisty, Religia i Filozofia, Religia
- Ucieczka skazańca...Un Condamné à mort s'est échappé ou... (1956) napisy, ★ MOJE TWOJE KINO
- Ucieczka w kajdanach - The Defiant Ones (1958) DVDRip.XviD.Napisy PL, AAAAAAAAAAAAAA, Mietushek
- Ucieczka na Górę Czarownic Escape to Witch Mountain (1995) Familijny, rożne
- Ucieczka z Nowego Jorku - Escape From New York (1981) # uczers, ● Carpenter
- Ucieczka z tajemniczego ogrodu - Rafał Witek e-book, Dla dzieci, młodzieży
- Ucieczka z Los Angeles - Escape from L.A. (1996) # uczers, ● Carpenter
- URC22B-7, samsung
- US Army Fm 3 22 68 Machine Guns, SURVIVAL, Dokumenty inne
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- qiubon.opx.pl