ufać Bogu,

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
KAZANIE WYGŁOSZONE KOŚCIELE TIMES SQUARE W NOWYM JORKU
- 7
stycznia 2008
Trusting God in the Face of Impossibilities
UFAĆ BOGU W OBLICZU NIEMOŻLIWOŚCI
David Wilkerson
„I nie zachwiał się w wierze, choć widział obumarłe ciało swoje, mając około
stu lat, oraz obumarłe łono Sary” (Rzym. 4:19).
W tym jednym wersecie zawarte jest sedno prawdziwej wiary. Bóg obiecał
Abrahamowi, że będzie miał syna, z którego powstanie wiele narodów.
Zdumiewające jest to, że Abraham nie zlekceważył tej obietnicy, chociaż był już
dawno po okresie płodzenia dzieci. Przeciwnie, kiedy Abraham otrzymał to słowo
od Pana, to czytamy, że on nie uważał swojego ciała, ani ciała Sary za obumarłe.
Dla cielesnego umysłu było niemożliwe, by ta obietnica się spełniła. Jednak
Abraham nie uważał tego za niemożliwe. Według Pawła, patriarcha ten nie myślał o
tym, jak Bóg spełni Swoją obietnicę. Nie sprzeczał się z Bogiem, „Panie, ani z
mojej strony, ani ze strony Sary to nie jest możliwe. Moja żona już jest po okresie,
kiedy można mieć dzieci. Panie, jak to zrobisz”? Zamiast stawiania takich pytań,
Abraham po prostu nie myślał o tym.
Faktem jest, że kiedy Bóg chce wytworzyć wiarę, która w próbie okaże się
cenniejsza, niż złoto, to
najpierw wydaje wyrok śmierci na wszelkie ludzkie
możliwości.
On zamyka drzwi dla ludzkiego rozumowania i pomija wszelkie środki
racjonalnego rozwiązania.
Wiara, która podoba się Bogu, rodzi się w miejscu śmierci
Mówię tu o śmierci wszelkich ludzkich możliwości. Jest to miejsce, w którym
plany człowieka najpierw rozkwitają, ale potem umierają. Jest to miejsce, gdzie
ludzkie nadzieje przynoszą chwilową ulgę, ale szybko znikają, zostawiając poczucie
beznadziejności.
Czy byłeś już w takim miejscu? Czy wydawało ci się, że nie masz już wyboru?
Nie masz do kogo zadzwonić po radę. Niebo jest jakby ołowiane, kiedy się modlisz,
a twoje prośby nic nie dają.
Oświadczam ci, że
to działa Bóg
. Jego Duch pracuje nad tym, byś przestał
zwracać uwagę na niemożności – przestał szukać ludzkich dróg i sposobów –
przestał próbować szukać własnej drogi wyjścia z tej sytuacji. Duch Święty pobudza
18 – Ufać Bogu w obliczu niemożliwości
1
cię, „Przestań szukać pomocy u człowieka. Przestań skupiać się na tym, jak
beznadziejna według ciebie jest twoja sytuacja. To tylko osłabia twoją wiarę”.
Abraham nie zachwiał się w wierze. „mając zupełną pewność, że cokolwiek
On obiecał, ma moc i uczynić” (Rzym. 4:21). On był pewien, że Bóg może
uczynić
coś z niczego
. Nasz Pan stwarzał z niczego. Pomyślcie o opisie stworzenia z 1
Mojżeszowej. Bóg stworzył świat Swoim Słowem. Również dla nas On czyni cuda, z
niczego.
Kiedy wszystko inne zawiedzie – kiedy każdy twój plan i schemat zostanie
wyczerpany – wtedy jest czas, byś wszystko oddał Bogu.
Jest to czas, by odrzucić zaufanie do szukania wybawienia gdziekolwiek
indziej. Kiedy już jesteś gotów, by uwierzyć, musisz zobaczyć Boga, nie jako
garncarza, który potrzebuje gliny, ale jako Stwórcę, który stwarza z niczego. I
właśnie z niczego, co jest z tego świata, Bóg będzie działał w sposób, którego ty
nigdy byś nie wymyślił.
Jak poważnie Bóg traktuje to, czy wierzymy Mu w obliczu niemożności?
Odpowiedź na to pytanie znajdujemy w historii Zachariasza, ojca Jana
Chrzciciela. Zachariasza odwiedził anioł, który powiedział mu, że jego żona
Elżbieta urodzi szczególne dziecko. Zachariasz, który też już był stary jak Abraham
– nie uwierzył w to. Sama Boża obietnica mu nie wystarczyła. Zachariasz
odpowiedział aniołowi, „Po czym to poznam? Jestem bowiem stary i żona moja w
podeszłym wieku” (Łuk. 1:18). Zachariasz po prostu uważał, że to jest niemożliwe.
Mówił, „To nie jest możliwe. Musisz mi udowodnić, jak to się stanie”. To nie
brzmiało racjonalnie.
Wątpliwości Zachariasza nie podobały się Panu. Anioł powiedział do niego,
„Otóż zaniemówisz i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, kiedy się to stanie, bo
nie uwierzyłeś słowom moim, które się wypełnią w swoim czasie” (Łuk. 1:20).
Przesłanie jest wyraźne:
Bóg oczekuje, że będziemy Mu wierzyć, kiedy On
mówi.
Podobnie Piotr pisze: „Przeto i ci, którzy cierpią według woli Bożej, niech
dobrze czyniąc powierzą
wiernemu Stwórcy
dusze swoje” (1 Piotra 4:19
podkreślenie moje
).
Jestem przekonany, że właśnie teraz wiara Ciała Chrystusa doświadcza ataków
szatańskich. Wszystkie demoniczne zastępy piekła, zmasowane szatańskie
zwierzchności i moce ciemności toczą wojnę przeciw wierze świętych Bożych.
Wiemy, że szatan zawsze przypuszczał intensywne ataki na lud Boży,
powodując straszne cierpienia. Przez wieki krew męczenników była rozlewana.
Bogobojni święci, jak Job, byli ciężko doświadczani. Jednak atak przeciwko wierze,
który widzimy obecnie, jest ostatnim polem walki szatana.
Obecnie wraz ze wzrostem bezbożności na świecie, wzrastają doświadczenia
i uciski dla Kościoła Bożego. Widzimy bezprecedensowe ataki chorób, cierpień,
problem za problemem – to wszystko powoduje, że zwycięskie życie wierzącego
wydaje się niemożliwe. Jednak to wszystko, co teraz widzimy, jest nadnaturalne:
18 – Ufać Bogu w obliczu niemożliwości
2
 „Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze
zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach
niebieskich” (Efez. 6:12).
W Łukasza 22 widzimy, jak szatan atakuje wiarę Piotra.
Oto bogobojny człowiek, który był zbyt pewny swojej wiary. Właściwie, to
Piotr nawet się przechwalał przed innymi uczniami, że jego wiara przetrwa
wszelkie próby i doświadczenia. W gruncie rzeczy twierdził, „Inni mogą zaprzeć się
Pana, ale nie ja”.
Stało się to w czasie święta Paschy, w ostatnim dniu służby Jezusa na ziemi.
Jaka była odpowiedź Chrystusa na śmiałą deklarację Piotra o jego wierze?
Powiedział do tego apostoła, „Szymonie, Szymonie, oto szatan wyprosił sobie, aby
was przesiać jak pszenicę” (Łuk. 22:31)
Niektórzy wykładowcy tłumaczą, że „Szatan
zażądał
, by mógł cię przesiać”.
Słowo „przesiać” oznacza powtarzane, gwałtowne potrząsanie z jednej strony na
drugą, a potem w górę i w dół.
Zauważcie, że słowa Jezusa opisują to samo żądanie szatana względem Joba.
Diabeł powiedział do Pana o Jobie, „Lecz wyciągnij tylko rękę i dotknij tego, co
ma; czy nie będzie ci w oczy złorzeczył?” (Job 1:11). Teraz, w czasie Paschy szatan
chciał zniszczyć wiarę Piotra w taki sam sposób.
Jezus przestrzegł Piotra, że diabeł będzie przesiewał jego wiarę. Chrystus
jednak zapewnił go, „Ja zaś prosiłem za tobą, aby nie ustała wiara twoja”
(Łuk. 22:32).
Jestem pewien, że obecnie szatan nasilił te same żądania, by przesiewać
wybranych Pańskich. Dlaczego diabeł jest tak zdeterminowany, by potrząsnąć
sprawiedliwymi w naszych czasach? To dlatego, że wie, iż czas ma krótki. Również
dlatego, że rozmnożył się grzech, a miłość wielu oziębła. Nie udało mu się pokonać
Joba i Piotra, ani całego pokolenia męczenników. Dlatego jest tak zdeterminowany,
by atakować wiarę ostatniej generacji.
Rzeczywiście, ataki szatańskie mogą być tak straszne, że nasza wiara może
przeżywać zaćmienie. Zauważcie, co dzieje się w czasie zaćmienia, kiedy ziemia
wejdzie między słońce i księżyc i zasłoni światło. Przez chwilę promienie słońca są
zablokowane.
Coś podobnego może stać się z wiarą nawet najbardziej bogobojnych
wierzących. Szatan może sprowadzić takie doświadczenia, które wydają się
blokować Światło, które daje siłę naszej wierze.
Piotr doświadczył wielkiego zaćmienia wiary. Wiara tego, kiedyś odważnego
apostoła zawiodła. Jednak Piotr był wyraźnie ostrzeżony, że takie zaćmienie wiary
nadchodzi. Jezus powiedział do niego, „Zanim kur zapieje, trzy razy się Mnie
zaprzesz”.
18 – Ufać Bogu w obliczu niemożliwości
3
 Kilka godzin później wiara Piotra legła w gruzach. Mogę sobie wyobrazić, co
działo się w umyśle tego człowieka i spowodowało, że zaklinał się, mówiąc, „Nie
znam tego Jezusa, o którym mówicie”.
Czy szatan wpoił w umysł Piotra zwątpienie w to, że Jezus jest Bogiem w
ciele? Kiedy stawiam siebie w miejscu Piotra, wyobrażam sobie, że tej strasznej
nocy zastanawia się nad wielu sprawami: „Gdyby Jezus był Bogiem, jak mógłby
pozwolić na takie poniżenie? Jak może być Bogiem, a nie móc się uwolnić, a tym
bardziej uwolnić ludzkości”?
Wiara Piotra doznała całkowitego zaćmienia. Wydawało się, że słońce wiary
zostało całkowicie zgaszone.
Zaćmienie Piotra jest tu zapisane dla pociechy i zachęty dla wszystkich
wierzących, którzy przeżywają zaćmienie swojej wiary. Czy twoje doświadczenia
stały się tak ciężkie, iż wydaje ci się, że jesteś w sytuacji bez wyjścia? Teraz szatan
zasiał w twoim umyśle zwątpienie; pytania, czy Bóg słyszy twoje wołanie,
zwątpienie w prawdziwość Jego obietnic i pytania odnośnie efektywności modlitwy.
Niedawne badania pokazują, że zarówno w Ameryce, jak i na świecie
gwałtownie rośnie ateizm. Około 30 procent Amerykanów mówi, że nie wierzą już
w Boga Biblii. Jako powód ich niewiary podają po prostu, „Bóg nigdy nie
odpowiedział na moje modlitwy”.
Powiadam wam, że jesteśmy na wojnie! Staczamy bój przeciw mocom zła,
przeciwstawiając naszą wiarę ojcu wszelkiego kłamstwa. To on posiał te małe
myśli: „Gdzie jest nasz Bóg? Wszystko się zmienia ze złego na gorsze. Twój ból,
twoje cierpienie, twoje potrzeby są coraz większe. Bóg obiecał przygotować drogę
wyjścia dla ciebie, ale gdzie ta droga? Gdzie jest Bóg teraz, kiedy potrzebujesz Go
najbardziej”?
Tak, jak Piotr, doświadczasz zaćmienia, Jesteś potrząsany i przesiewany a w
tym wszystkim twoja wiara wydaje się zawodzić. Czujesz się pokonany, a twoja
wiara legła w gruzach. Mam dla ciebie dobrą wiadomość:
Bóg się na ciebie nie
gniewa.
Może pytasz: „Czy Jezus nie cierpi, kiedy Mu nie ufamy? Czy Pan się nie
gniewa, kiedy my się chwiejemy i kwestionujemy Jego słowo i Jego wierność?” Tak,
absolutnie tak, Ale ci, którzy zachwiali się w wierze, mogą dalej mieć oczy
skierowane na Jezusa.
Wiara Piotra nie zawiodła
„A Pan, obróciwszy się, spojrzał na Piotra” (Łuk. 22:61). Kiedy wzrok Jezusa spotkał
wzrok Piotra, apostoł załamał się i rozpłakał.
Jak cierpliwy jest nasz Pan, jak miłosierny. On słyszy nasze narzekanie i
pytania, widzi tak wiele wątpliwości w naszych umysłach – jednak patrzy na nas z
przebaczeniem i współczuciem.
Piotr został odnowiony i żył życiem wielkiej wiary. Pamiętajcie, że Jezus
przekazał mu słowo zachęty przy Wieczerzy Paschalnej: „a ty, gdy się kiedyś
18 – Ufać Bogu w obliczu niemożliwości
4
 nawrócisz, utwierdzaj braci swoich
” (
Łuk. 22:32)
.
To jest słowo od Pana również dla
was i dla mnie. On mówi do nas tak, jak do Piotra. Przejdziesz przez to, a potem
również ty możesz pomagać twoim braciom i siostrom w Moim domu”.
Później w księdze Dziejów Apostolskich widzimy Piotra zamkniętego w
więzieniu. Anioł podchodzi do niego, strząsa z niego kajdany, każe mu wstać i
wyjść. W tym momencie Piotr nie patrzy już na niemożności wokoło: na żelazną
bramę, przez którą ma wyjść, na wielu strażników i żołnierzy, obok których ma
przejść na własne ryzyko. Zamiast tego Piotr przyjmuje wiarą instrukcje anioła i
kiedy podchodzi do żelaznej bramy, ona sama się otwiera.
Tak samo będzie z tobą, drogi święty, jeżeli wstaniesz i pójdziesz w wierze.
Czytałem wiele listów od wierzących, którzy znaleźli się w sytuacjach bez
wyjścia. Pewna babcia pisze o bólu z powodu morderstwa jej ukochanej wnuczki.
Ta młoda kobieta została zabita przez odtrąconego chłopaka, który potem sam
sobie odebrał życie. Ta babcia była pochłonięta smutkiem. List zakończyła
pytaniem: „Czy jest jakieś słowo od Boga dla nas? Proszę o pomoc”.
Pewna kobieta, która sama określa siebie, jako mocną w wierze, pisze:
„Przez 25 lat byłam żoną wspaniałego człowieka, który zmarł na cukrzycę 5 lat
temu. Wyszłam ponownie za mąż, ale podczas miesiąca miodowego mój mąż
potknął się i upadł, łamiąc kark. Już dochodził do zdrowia, ale przyszły komplikacje
i zakażenie, z zatorami żył. Umarł w ciągu miesiąca. Jestem zdruzgotana. Nie mogę
zrozumieć, jak to mogło się stać”
Osiemdziesięcioletni pastor pisze, że jego żona żyje w ciągłym bólu po wielu
operacjach. Jej ból jest tak wielki, że nie może spać, ale lekarze mówią, że nie
mogą jej pomóc. Pastor ten kończy list słowami: „Czuję się, jak sponiewierany
żołnierz”.
Ja mam specjalne słowo do wszystkich, którzy są w sytuacji bez wyjścia:
1. Odnowienie wiary zależy od pełniejszego objawienia miłości naszego niebiańskiego Ojca
względem nas.

Pan, twój Bóg, jest pośród ciebie, Mocarz, On zbawi! Będzie się radował z
ciebie niezwykłą radością, odnowi swoją miłość. . Będzie się weselił z ciebie tak,
jak się weselą w święta” (Sofon. 3:17). Oto wspaniałe objawienie stałości miłości
Bożej dla Jego ludu. Pismo Święte mówi nam, że On raduje się i odnawia Swoją
miłość do nas.
Hebrajskie słowo określające „odpocznienie” oznacza, że nie ma żadnych
wątpliwości odnośnie miłości Boga do nas. Inaczej mówiąc, On utwierdził i
ugruntował Jego miłość do nas tak, że nigdy jej nie cofnie. Czytamy tu, że Bóg jest
tak zadowolony z Jego miłości do nas, że
„śpiewa o tym”.
Czy możesz to sobie wyobrazić? W niebie jest manifestacja Bożego
zadowolenia z ciebie. John Owen tłumaczy ten urywek tak: „Bóg aż podskakuje z
radości”.
18 – Ufać Bogu w obliczu niemożliwości
5
  [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • emaginacja.xlx.pl
  •